Apelujemy do wszystkich partnerów społecznych o solidarny sprzeciw wobec niedemokratycznych, niekonstytucyjnych zmian w polskim prawie. W przedstawionych kilka dni temu propozycjach rząd planuje radykalnie ograniczyć prawo do strajków plus chce karać grzywną lub ograniczeniem wolności za samo ogłoszenie akcji strajkowej. Te rozwiązania naruszają podstawowe prawa związkowe i są sprzeczne z Konstytucją RP.

Nowelizacja radykalnie ogranicza prawo niereprezentatywnych związków zawodowych do wchodzenia w spory zbiorowe i do organizowania strajków. Będą one mogły protestować tylko przy uzyskaniu zgody związków reprezentatywnych. Gdy niereprezentatywny związek zawodowy zdecyduje się na podjęcie akcji strajkowej, jego liderom będzie groziła kara grzywny lub ograniczenia wolności. To skandaliczny atak na podstawowe prawa związkowe jawnie sprzeczny z Konstytucją i ustawą o związkach zawodowych. Zgodnie z art. 59 Konstytucji RP związki zawodowe mają prawo do wchodzenia w spory zbiorowe i do organizowania strajków pracowniczych. Konstytucja nie różnicuje praw ze względu na liczebność czy reprezentatywność organizacji związkowych. Cel rządu jest natomiast jasny: chodzi o zastraszenie niezależnych związków zawodowych w spółkach skarbu państwa i instytucjach państwowych.

Równie bulwersujący jest punkt nowelizacji ustawy, zgodnie z którym za samo ogłaszanie akcji strajkowej grozi kara ograniczenia wolności lub grzywny! To brutalne ograniczenie podstawowych swobód związkowych, a zarazem wolności słowa. Jeśli nowelizacja ustawy wejdzie w życie, każdy kto będzie zachęcał do strajków przeciwko władzy, będzie narażony na sankcje karne! Najwyraźniej PiS-owski rząd nawiązuje do początku lat 80., gdy ówczesny reżim karał liderów Solidarności za samo nawoływanie do protestów. Innym źródłem inspiracji mogą być Aleksandr Łukaszenka i Władimir Putin, którzy od lat aresztują opozycjonistów nawołujących do masowego sprzeciwu wobec władzy.