W piątek 8 października o 11.00 pod Ministerstwem Finansów zebrało się ponad 400 osób, by wyrazić swoje niezadowolenie wobec polityki rządu i przedstawić swoje postulaty pracownicze.

Demonstracja była organizowana przez Związkową Alternatywę w Krajowej Administracji Skarbowej, z której pojawiło się ponad 200 osób. W manifestacji licznie uczestniczyli też członkowie innego związku działającego w skarbówce, Celkas. Byli też członkowie zaprzyjaźnionego ze Związkową Alternatywą związku zawodowego pracowników cywilnych policji, stewardessy ze Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego, przedstawiciele zawodów medycznych z Białego Miasteczko oraz pracownicy sądownictwa, w tym członkowie związku zawodowego Ad Rem.

Podczas demonstracji liderka naszego związku w KAS, Agata Jagodzińska przypomniała postulaty swojego związku, które są też przedmiotem prowadzonego sporu zbiorowego:

  • dokonania wzrostu wynagrodzeń poprzez pełną realizację uchwały Rady Ministrów z 28 maja 2019 r. nr 44/2019 w sprawie ustanowienia programu wieloletniego „Modernizacja Krajowej Administracji Skarbowej w latach 2020–2022” w zakresie, w jakim uchwała ta przewiduje podwyżki wynagrodzeń i uposażeń dla pracowników i funkcjonariuszy KAS w latach 2020 – 2022,
  • podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych od 1 stycznia 2021 r. członków korpusu służby cywilnej, funkcjonariuszy Służby Celno–Skarbowej oraz pracowników spoza korpusu służby cywilnej o 3,4%, tj. wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w okresie 2020 r. w stosunku do 2019 r. ogłoszony w Komunikacie Prezesa Głównego Urzędu Statycznego z 15 stycznia 2021 w sprawie średniorocznego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w okresie 2020 r.,
  • podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych od 1 stycznia 2022 r. członków korpusu służby cywilnej, funkcjonariuszy Służby Celno–Skarbowej oraz pracowników spoza korpusu służby cywilnej o 20%
  • uruchomienia funduszu nagród dla członków korpusu służby cywilnej za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej, o którym mowa w art. 93 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej w części ponad 3% planowanych wynagrodzeń osobowych.

Jagodzińska krytycznie oceniła podejście rządzących do pracowników skarbówki i zażądała spotkania Ministra Finansów i prezesa KAS z protestującymi. Związkowcy zostali wpuszczeni do ministerstwa i przekazali swoje postulaty, ale poinformowano ich, że minister i szef są na delegacji i dlatego nie mogli się spotkać.

Podczas manifestacji głos zabierali przedstawiciele różnych branż, jak też liderzy Związkowej Alternatywy, Piotr Szumlewicz i Monika Żelazik. Podkreślali antypracowniczy charakter działań rządu, lekceważenie pracowników, butę władzy, brak dialogu, zwracali uwagę na szerzące się kolesiostwo i nepotyzm. Na demonstrację przyszli też posłowie: Adrian Zandberg, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Magdalena Biejat.

Po zakończeniu demonstracji Agata Jagodzińska i Piotr Szumlewicz poszli do Białego Miasteczko, gdzie rozmawiali o współpracy i przygotowaniu wspólnych akcji protestacyjnych.