– Zwolnienia dokonują się już teraz, a biorąc pod uwagę koniec rządowego wsparcia, we wrześniu ich skala przyspieszy. Spodziewamy się olbrzymiej fali zwolnień i jeszcze większej niż obecnie zapaści gospodarki – ocenia Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa. – Rząd wyczerpał już środki finansowe na walkę z kryzysem i nie ma pomysłu, jak mu przeciwdziałać. Pracownicy powinni być więc przygotowani na najgorsze, tym bardziej że wielu pracodawców, łącznie z polskim rządem, już teraz wykorzystuje kryzys, by pogorszyć sytuację ludzi pracy – dodaje działacz.

(…)

Na początku pandemii organizacja rekomendowała „inwestycje publiczne, które pozwoliłyby utrzymać koniunkturę i zachować aktywne miejsca pracy oraz skuteczniej walczyć z epidemią”. Czas pokaże, jak sytuacja będzie się kształtować. Związkowa Alternatywa planuje na wrzesień demonstracje, protesty i spory zbiorowe, nie wyklucza także strajków. – Będziemy domagać się zwiększenia stabilności zatrudnienia, poprawy sytuacji pracowników w sferze budżetowej i samorządowej, powstrzymania antypracowniczych działań w spółkach skarbu państwa, uruchomienia środków publicznych na poprawę bezpieczeństwa i higieny pracy – mówi Piotr Szumlewicz.

Całość artykułu ukazała się Polska Times: https://polskatimes.pl/jesienia-czeka-nas-armagedon-zwolnienia-i-pogorszenie-warunkow-zatrudnienia/ar/c10-15139514