Z oburzeniem podchodzimy do planowanego przez rząd zamrożenia płac w sferze budżetowej.

Ekipa Prawa i Sprawiedliwości od początku swoich rządów nie dba o jakość usług publicznych oraz lekceważy pracowników sfery budżetowej i samorządowej. To rząd, który wycofuje się z odpowiedzialności za dbanie o jakość szkolnictwa, służby zdrowia czy pomocy społecznej. Kluczowe zawody zaufania publicznego, jak nauczyciel, pracownik służby zdrowia czy pracownik socjalny, są lekceważone przez władzę, a ich prestiż z roku na rok jest coraz mniejszy.

Szczególnie boleśnie to podejście jest widoczne podczas epidemii koronawirusa. Pracownicy sektora publicznego i samorządowego nie są uwzględniani w tarczach rządowych. W czasie epidemii wielu pracownikom publicznym obniżono wynagrodzenia, część z nich traci pracę, a na dodatek rząd nie stworzył żadnego programu mającego na celu poprawę bezpieczeństwa pracy w czasie epidemii. Mnóstwo urzędów przestało działać podczas epidemii, a w części do dziś nie wdrożono środków skutecznie chroniących pracowników i ich klientów przed koronawirusem.

Naszym zdaniem rząd nie zdaje egzaminu podczas epidemii i osłabia kluczowe instytucje życia publicznego zamiast je wzmacniać. Nie gwarantuje też pracownikom sektora publicznego godnych warunków pracy, a wręcz je pogarsza. Dlatego apelujemy o natychmiastowe zmiany, w tym gwarancje zatrudnienia dla pracowników sfery budżetowej i samorządowej, podniesienie płac o co najmniej 10% oraz dodatkowe premie i podwyżki w tych segmentach rynku pracy, gdzie pracownicy mają dodatkowe obowiązki związane z epidemią koronawirusa.