Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii odpowiedziało na nasze pismo, w którym domagaliśmy się wskazania, jakie instrumenty zostaną wdrożone przez polskie władze, by prawa polskich opiekunek w Niemczech były przestrzegane. Nasze pismo przesłaliśmy też do parlamentarzystów i sprawą zajęła się posłanka Koalicji Obywatelskiej, Katarzyna Osos, która zgłosiła interpelację poselską w oparciu o przesłane przez nas pytania.

Strona rządowa przesłała nam obszerne pismo, w którym potwierdza, że zgodnie z ustawą niedawno przyjętą przez polski Sejm sytuacja polskich opiekunek powinna się radykalnie poprawić. W tym kontekście warto zwrócić uwagę szczególnie na ten fragment pisma strony rządowej: “Pracodawca delegujący jest zobowiązany zapewnić pracownikowi delegowanemu m.in. pełne wynagrodzenie obowiązujące w państwie przyjmującym (a nie tylko minimalne). Ponadto taki pracodawca będzie musiał zapewnić pracownikowi warunki zakwaterowania (w przypadku gdy jest ono zapewniane przez pracodawcę pracownikom znajdującym się z dala od ich normalnego miejsca pracy) oraz zwrot kosztów podróży służbowych wykonywanych w trakcie delegowania, zgodnie z przepisami państwa przyjmującego, jak również zwrot kosztów delegowania zgodnie z przepisami państwa wysyłającego”. Niestety wciąż zarobki polskich opiekunek znacznie odbiegają od wynagrodzeń niemieckich pracownic. Ich prawa są łamane również pod kątem czasu pracy czy obowiązku zwrotu kosztów służbowych. Wydaje się więc, że póki co działania wskazane w piśmie nie zostały podjęte, co dotyczy też kontroli Państwowej Inspekcji Pracy czy współpracy strony polskiej z niemieckimi partnerami.

W najbliższych tygodniach będziemy podejmować dalsze działania na rzecz poprawy sytuacji polskich opiekunek w Niemczech, w tym rozważamy skierowanie do sądu kilku pozwów wobec polskich agencji zatrudnienia, które w sposób ewidentny łamią przepisy prawa pracy. Docelowo będziemy walczyć o zawarcie układu zbiorowego, który nakładałby obowiązek zawierania umów etatowych wobec wszystkich polskich opiekunek w Niemczech. Jednocześnie podtrzymujemy nasze stanowisko, zgodnie z którym z procesu rekrutacji polskich opiekunek powinny zostać wyeliminowane agencje zatrudnienia, a ich rolę powinny przejąć władze publiczne Polski i Niemiec.