W akcji protestacyjnej Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa w Krajowej Administracji Skarbowej bierze udział około 60% pracowników skarbówki! W pierwszym dniu protestu było ich około 50%, dzisiaj frekwencja zwiększyła się o 10%.  

Dzieje się tak pomimo gróźb i szykan ze strony przełożonych. W wielu izbach skarbowych dyrektorzy grożą pracowniom konsekwencjami dyscyplinarnymi i domagają się od nich deklaracji, że nie wezmą udziału w akcji. W jednej z izb przedstawiciel pracodawcy zabrał związkowcom ulotki informacyjne, łamiąc w ten sposób ustawę o związkach zawodowych.  

Nie damy się zastraszyć i będziemy protestować do skutku. Pracownicy są oburzeni polityką rządu – niskimi płacami, brakami podwyżek, dodawaniem obowiązków pracownikom KAS bez podnoszenia wynagrodzeń. Z dużym oburzeniem skarbowców spotkała się też wypowiedź premiera, Mateusza Morawieckiego, który ogłosił, że żądanie podniesienia płac o 20% przyczynia się do wzrostu inflacji, choć jego pensja wzrosła niedawno o 40%. W tej sytuacji zasadne wydaje się skokowe obniżenie płac posłom, senatorom, ministrom i wiceministrom. Z dużym rozczarowaniem przyjęliśmy też decyzję o powołaniu na stanowiska ministra finansów pani Magdaleny Rzeczkowskiej. Niedawna Szef KAS zasłynęła zablokowaniem podwyżki płac wynikającej z uchwały modernizacyjnej, czym straciła zaufanie i szacunek wielu pracowników skarbówki.  

Nasza akcja odchodzenia od biurek między 12.00 i 12.15 będzie trwała do 2 maja. Domagamy się podniesienia wynagrodzeń zasadniczych o co najmniej 20% i realizacji zaległej uchwały modernizacyjnej. Brak realizacji naszych postulatów będzie oznaczać eskalację działań protestacyjnych.