Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa negatywnie ocenia expose premiera, Mateusza Morawieckiego. W swoim wystąpieniu premier całkowicie zlekceważył całą problematykę związaną z prawami pracowniczymi.

W expose w ogóle nie pojawił się temat płac. Premier już chyba zapomniał o obietnicach szybkiego wzrostu płacy minimalnej, ponieważ nie było na jej temat ani słowa. Nie mówił też o tym, że rośnie liczba osób, które zarabiają co najwyżej minimalne wynagrodzenie, a na dodatek Państwowa Inspekcja Pracy donosi, że coraz więcej pracodawców omija ustawę o płacy minimalnej.

Premier nie zainteresował się również niskimi płacami w sferze budżetowej i samorządowej, gdzie od wielu lat wynagrodzenia utrzymują się na bardzo niskim poziomie.

Mateusz Morawiecki nie wskazał też ani jednego pomysłu czy projektu, jak ograniczyć łamanie praw pracowniczych. Nie wspomniał o niepłaceniu pensji na czas, o rosnącej skali samozatrudnienia i coraz częstszym omijaniu umowy na etat. Nic nie mówił o nagminnym łamaniu art. 22 Kodeksu Pracy, zgodnie z którym, gdy jest określone miejsce pracy, czas pracy i podległość służbowa, to powinna być umowa etatowa. Premier nie mówił też o zwiększeniu uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy, która pozostaje niedofinansowana i pozbawiona możliwości realnego działania.

Premier polskiego rządu nie wskazał żadnych pomysłów na rzecz skrócenia czasu pracy, chociaż Polacy i Polki należą do najbardziej przepracowanych społeczeństw w Unii Europejskiej. Nie zainteresował się olbrzymią skalą nadgodzin i niewypłacania za nie wynagrodzeń. Nie mówił też nic o bezpieczeństwie pracy i przestrzeganiu przepisów BHP.

W wystąpieniu szefa rządu nie pojawiło się ani jedno zdanie o patologiach w spółkach skarbu państwa, chociaż informujemy od nich od wielu miesięcy. W spółkach skarbu państwa, przedsiębiorstwach państwowych i instytucjach publicznych na masową skalę mają miejsce kolesiostwo, partyjniactwo i nepotyzm. Mimo to premier nie wskazał żadnych instrumentów walki z niepożądanymi zjawiskami.

Prezes Rady Ministrów nic nie mówił o związkach zawodowych. Nie zaproponował żadnych rozwiązań na rzecz wzmocnienia roli organizacji związkowych, nie przedstawił propozycji, które realnie poprawiłyby jakość dialogu społecznego. Nie mówił też nic o mobbingu wobec działaczy związkowych, który ma miejsce między innymi w wielu firmach nadzorowanych przez rząd.

Mateusz Morawiecki chwalił się, że rzekomo zmniejszają się nierówności społeczne, a tymczasem nie przedstawił żadnych rozwiązań odnośnie ograniczenia nierówności  w obrębie zakładu pracy, branży i całej gospodarki. Nie przedstawił też żadnych zmian w systemie podatkowym i składkowym, które mogłyby zmniejszyć obciążenia osób najuboższych i zwiększyć podatki najlepiej sytuowanych obywateli. Zdumiewa pomysł zapisania w Konstytucji dodatkowej ochrony dla komercyjnego filaru systemu emerytalnego.

Premier nie mówił też nic o tworzeniu nowych miejsc pracy, choć wskaźniki zatrudnienia i aktywności zawodowej w Polsce wciąż są radykalnie niższe niż wynosi średnia unijna, a za rządów PiS utrzymują się one na niskim poziomie, pomimo szybkiego wzrostu gospodarczego.

W związku z powyższym Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa wystawia Panu Premierowi ocenę niedostateczną za jego expose. Oby praktyka była lepsza od przedstawionych założeń.