Zachęcamy do lektury kolejnego artykułu Piotra Szumlewicza w Gazecie Wyborczej. W całości można gto przeczytać tutaj: https://wyborcza.pl/7,75968,29808459,potrzebne-sa-uslugi-publiczne-zamiast-rozdawania-800-plus.html

W 2020 r. średni udział wydatków na politykę społeczną w PKB wynosił w UE 31,7 proc. W Polsce było to zaledwie 23,7 proc., czyli 8 pkt proc. mniej! Gdybyśmy mieli dorównać średniej unijnej, musielibyśmy zwiększyć wydatki o 240 mld zł rocznie! Na to jednak nie ma zgody żadnej partii, bo nikt nie chce podnosić podatków (również w Polsce znacznie niższych, niż wynosi średnia unijna). Jesteśmy więc bardzo skąpym krajem pod kątem wydatków socjalnych. Poza jednym wyjątkiem – sypiemy pieniędzmi na rodziny z dziećmi.

Mamy więc do czynienia z głęboką nierównowagą w polityce społecznej, która prowadzi do wielu negatywnych konsekwencji: pogarsza się stan zdrowia Polaków, spada jakość szkolnictwa, utrzymuje się przepaść między aktywnością zawodową kobiet i mężczyzn, jakość powietrza należy do najgorszych w UE. Na dodatek rośnie ubóstwo i maleje dzietność, choć 500+ miało trwale odwrócić negatywne trendy w tych obszarach. Rozdawanie pieniędzy rodzinom z dziećmi bez kryterium dochodowego jako jedyny priorytet polityki społecznej nie tylko dyskryminuje osoby bezdzietne, ale też przede wszystkim nie rozwiązuje większości ważnych problemów, z którymi borykają się współczesne społeczeństwa. Również tych, które dotyczą dzieci.