Polecamy tekst na portalu wyborcza.pl o niepłaceniu wynagrodzeń na czas i naszych propozycjach programowych. Poniżej fragmenty artykułu, a całość można przeczytać tutaj: https://lodz.wyborcza.pl/lodz/7,35136,29711588,wzial-pozyczke-bo-nie-dostal-pensji-w-terminie-zwiazki-zawodowe.html

Odsetki miałyby wynosić 0,5 proc. pensji za każdy dzień zwłoki – wylicza Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związkowej Alternatywy. – Gdyby chodziło o kwotę 5000 zł, jeden dzień opóźnienia oznaczałby obowiązek wypłacenia dodatkowych 25 zł, a po miesiącu kwota by wzrosła do 15 proc., czyli 750 zł.

Dodaje też, że Polacy płacą wysokie kary za łamanie przepisów, np. za jazdę transportem publicznym bez biletu, łamanie przepisów drogowych czy niespłacanie kredytów bankowych na czas. W przypadku niepłacenia pensji na czas nie ma podobnych kar, chociaż – jego zdaniem – jest to brutalne złamanie przepisów.

(…)

– W Polsce kompetencje związków zawodowych są bardzo ograniczone – podkreśla Szumlewicz. – Mają niewielki wpływ na funkcjonowanie przedsiębiorstwa, a na dodatek często są ofiarami represji ze strony pracodawców. Jednocześnie wciąż masowo są łamane prawa pracownicze, a Państwowa Inspekcja Pracy ma ograniczone możliwości działania i jej rola jest zdecydowanie za mała. Co roku PIP kontroluje około 70 tys. firm, czyli mniej niż 5 proc. wszystkich przedsiębiorstw. W tym kontekście należy rozważyć zmianę zakresu obowiązków i możliwości działania związków zawodowych. Rozwiązaniem – zdaniem szefa Związkowej Alternatywy – mogłoby być przyznanie etatowym związkowcom wszystkich kompetencji inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy. W razie stwierdzenia naruszenia przepisów przedstawiciel związku zawodowego byłby uprawniony do wydania nakazu usunięcia stwierdzonych uchybień.