Zakład Ubezpieczeń Społecznych – pracodawca dla 43 tysięcy urzędników może okazać się być miejscem, w którym nietrudno o choroby płuc. W jednym z Inspektoratów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych doszło do rażącego zaniedbania w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa w ZUS ustalił, że przez dwa lata nie serwisowano klimatyzatorów. Zaniedbania te– w tym zaniechanie czyszczenia filtrów przez cały ten okres – to nie tylko niedopatrzenie, to celowe zaniechanie osób działających w imieniu ZUS. Pracownicy codziennie narażeni byli na wdychanie zarodników grzybów, pleśni oraz bakterii. Opisana sytuacja to wyjątkowe zjawisko, zwłaszcza że ZUS to instytucja, która z mocy ustawy zajmuje się prewencją rentową.

Jednakże najbardziej zatrważający jest fakt, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostentacyjnie lekceważy ciążący na nim, jako na pracodawcy, obowiązek. Otóż, w piśmie z dnia 27 czerwca 2025 r. ZUS stwierdza, że czyszczenie filtrów jest „jedynie niewiążącym zaleceniem nie mającym wpływu na bezpieczeństwo użytkowania”. Takie założenie jest niezgodne zarówno z dokumentacją producentów urządzeń klimatyzacyjnych, jak i podstawowymi zasadami BHP, a także przeczy zdrowemu rozsądkowi. W rzeczywistości producenci klimatyzatorów, a także biegli z zakresu budowy i użytkowania urządzeń klimatyzacyjnych, jednoznacznie nakazują konieczność regularnego czyszczenia filtrów, aby uniknąć rozwoju pleśni, bakterii oraz groźnych dla zdrowia drobnoustrojów. W przypadku Inspektoratu, w którym przez dwa lata nie znaleziono czasu na jakiekolwiek czynności konserwacyjne, należało wykonywać czyszczenie filtra powietrza, co dwa tygodnie, a wynika to (uwaga) z instrukcji przekazanej przez ZUS.

Eksperci alarmują, że zaniedbane filtry klimatyzacji to potencjalne źródło poważnych chorób układu oddechowego, alergii, infekcji, a nawet trwałych uszkodzeń zdrowia. W zamkniętym środowisku biurowym zainfekowana klimatyzacja staje się niewidzialnym, ale realnym zagrożeniem. W takich warunkach pracownicy są narażeni na wdychanie niebezpiecznych patogenów każdego dnia.

Wobec powyższego nasza organizacja, w trosce o zdrowie pracowników ZUS podjęła interwencję zawiadamiając PIP oraz inne organy.