Związkowa Alternatywa w ZUS otrzymała pismo przesłane przez władze Zakładu Ubezpieczeń Społecznych do sądu, w którym ZUS domaga się zakazu organizowanej przez nas akcji strajkowej. Jednym z głównych argumentów prezes Gertrudy Uścińskiej na rzecz zakazu strajku jest nielegalność (to słowo zostało użyte w piśmie) naszego postulatu wzrostu wynagrodzeń zasadniczych pracowników ZUS o 60%. Uścińska przekonuje, że tak wysokie podwyżki byłyby absolutnie nie do zaakceptowania i dlatego ich żądanie jest nielegalne. Sąd przychylił się do wniosku władz ZUS i czasowo zakazał nam strajku. Nie znamy jeszcze uzasadnienia decyzji, ale ZUS twierdzi, że sąd poparł jego argumentację.

W związku z tym, że posłowie, senatorowie i wiceministrowie otrzymali podwyżki płac o 60%, napisaliśmy zapytania do premiera, prezydenta oraz wszystkich parlamentarzystów, czy podwyżki płac dla polityków ich zdaniem są nielegalne i powinny zostać cofnięte.