– Zgodnie z polskim prawem w praktykach czy stażach w sektorze prywatnym chodzi o przyuczanie do zawodu. W tego typu sytuacjach nie ma zakresu obowiązków. Przyszły pracownik ma się przyjrzeć, w jaki sposób funkcjonuje firma, a ona ma mu – w domyśle – potem zaproponować umowę – tłumaczy Piotr Szumlewicz ze Związkowej Alternatywy. 

Zachęcamy do lektury tekstu o niskich stawkach w kancelariach prawnych, którego punktem wyjścia jest nasza krytyka głodowych stawek w Kancelarii Mentzena. Cały tekst można przeczytać tutaj: https://wyborcza.biz/biznes/7,159911,29674224,mentzen-placi-ponizej-minimalnej-dla-studetow-prawa-to-i-tak.html